„Córko moja, mów światu całemu o niepojętym miłosierdziu Moim” (Dzienniczek , 699)
Celem Instytutu jest szerzenie chwały Bożej, która objawia się w pełni Jego miłosierdzia (Art. 2 Konstytucji)
„Pan jest łagodny i miłosierny,
nieskory do gniewu i bardzo łaskawy.
Pan jest dobry dla wszystkich
i Jego miłosierdzie ogarnia wszystkie Jego dzieła”
(Ps 145, 8-9)
Bóg Ojciec stworzył świat z miłości i od samego początku obdarzył miłością każdego człowieka, a była to miłość miłosierna. Wszystko, co istnieje, co Bóg stworzył, jest dziełem Jego miłosierdzia. Człowiek zaś został stworzony po to, aby kochał i był kochany, a realizację tego planu może osiągnąć tylko w Bogu. Niestety, już na pierwszych stronach Pisma Świętego widzimy niewierność człowieka. Kiedy zwiedziony przez szatana upada, Bóg pierwszy wychodzi, szukając go, „Gdzie jesteś?” (Rdz 3,9). Nie zrywa przyjaźni z człowiekiem, ale daje mu możliwość powrotu. Poprzez Proroków Starego Testamentu nieustannie wzywa człowieka do pójścia za Nim, do przestrzegania Jego przykazań i zacieśnienia przyjaźni. Wielokrotnie zawiera z ludźmi przymierze. Daje im swoje prawa, wychowuje, naucza. Przez Proroka Ozeasza woła: „Miłości pragnę, nie krwawej ofiary, poznania Boga bardziej niż całopaleń” (Oz 6,6). Słowami proroka Micheasza skarży się „Ludu mój, cóżem ci uczynił? Czym ci się uprzykrzyłem?... (Mi 6,3). Przepełniony troską o ludzi zsyła na ziemię swego umiłowanego Syna, by nas pouczył, dał nam przykład do naśladowania i aby zapłacił za nasze grzechy. Właśnie we Wcieleniu Syna Bożego widzimy pełnię Miłosierdzia Bożego.
„„Miłosierny jest Pan i łaskawy,
nieskory do gniewu i bardzo łagodny.
Nie wiedzie sporu do końca
i nie płonie gniewem na wieki.
Nie postępuje z nami według naszych grzechów
ani według win naszych nam nie odpłaca.”
(Ps 103, 8-10)
“Jezus z Nazaretu ze swoim słowem, ze swoimi gestami i całą swoją osobowością, odsłania Miłosierdzie Boże. Miłosierdzie jest drogą, która jednoczy Boga z człowiekiem, ponieważ otwiera serca na nadzieję, że jesteśmy umiłowani na zawsze, pomimo naszej grzeszności” (pp. Franciszek, Bulla Misericordiae vultus).
W Ewangelii św. Mateusza czytamy: "Nie jest wolą Ojca, … żeby zginęło nawet jedno z tych małych." (Mt 18,14), dlatego Jezus, przychodząc na świat, szuka przede wszystkim ludzi słabych, chorych, grzesznych, zagubionych. Troska o nasze zbawienie popycha Go na sam szczyt Golgoty. Tam dokonuje się największy akt Miłosierdzia Bożego. Jezus swoją krwią płaci za zbawienie ludzkości. Odtąd każdy skruszony grzesznik, który z ufnością odwołuje się do Miłosierdzia Bożego, ma zapewniony przystęp do Ojca oraz otwartą bramę do nieba. W orędziu przekazanym s. Faustynie mówi: „Nie znajdzie ludzkość uspokojenia, dopokąd się nie zwróci z ufnością do miłosierdzia mojego.” (Dz. 300)
“Córko moja – patrz w przepaść miłosierdzia mojego…”
(Dzienniczek 206)
Miłość jest pierwszym aktem, poprzez który Bóg daje siebie poznać i wychodzi nam na spotkanie. Niech zatem nasze serce będzie otwarte na ufność, że jesteśmy miłowani przez Boga. Jego miłość zawsze nas uprzedza, towarzyszy nam i pozostaje przy nas, pomimo naszego grzechu. (pp. Franciszek, List Apostolski „Misericordia et Misera”!, 5)
Najbardziej widocznym znakiem miłości Ojca, którą Jezus chciał objawiać całym swoim życiem, jest przebaczenie. Miłosierdzie jest „… aktem bezinteresowności Ojca niebieskiego, miłości bezwarunkowej i niezasłużonej. … jest tym konkretnym działaniem miłości, które przebaczając, przekształca i zmienia życie. W ten sposób objawia się Jego boska tajemnica. Bóg jest miłosierny (por. Wj 34,6), Jego miłosierdzie trwa na wieki (por. Ps 136), z pokolenia na pokolenie obejmuje każdą osobę, która Mu ufa i przekształca ją, obdarzając swoim własnym życiem. ”(pp. Franciszek, List Apostolski „Misericordia et Misera”!, 2)
Jezus pragnie nieustannie obdarzać nas łaskami. Do s. Faustyny mówi: „Serce moje jest przepełnione miłosierdziem wielkim dla dusz, a szczególnie dla biednych grzeszników. Oby mogły zrozumieć, że ja jestem dla nich Ojcem najlepszym, że dla nich wypłynęła z serca mojego krew i woda, jako z krynicy przepełnionej miłosierdziem; dla nich mieszkam w tabernakulum, jako Król miłosierdzia pragnę obdarzać dusze łaskami …. (Dz. 367)
Służebnice Bożego Miłosierdzia postrzegają świat jako miejsce, w którym Bóg wylewa swoje miłosierdzie i jako miejsce, w którym mogą się uświęcać, poprzez namiętną miłość do świata, ze wszystkimi jego niedolami. Zapatrzone w miłosierne oblicze Ojca, niosą światu Boże Miłosierdzie, wszędzie tam, gdzie Bóg je posyła. „…Świadome miłości miłosiernej otrzymanej darmo od Pana, wychodzą na spotkanie każdego człowieka, głosząc dobroć i czułość Boga, aby do wszystkich mógł dotrzeć dar miłosierdzia jako znak Królestwa Bożego już obecnego w świecie. Najuboższym, cierpiącym i pozbawionym nadziei poświęcają szczególną uwagę” (Art. 7 Konstytucji)
„Służebnice … dostrzegając pilną konieczność upowszechniania orędzia ewangelicznego o Miłosierdziu Pańskim, starają się rozeznawać znaki czasu i uważnie wsłuchują się w Słowo Boże, aby, w spotkaniu z braćmi i z siostrami, dawać tę miłość i czułość, które pozwalają wielbić, żyć i weselić się Bogiem.” (Art. 27 Konstytucji)
Spośród wielu świętych szerzących kult Miłosierdzia Bożego, duchowość czerpiemy ze źródeł nauczania św. Faustyny Kowalskiej, św. Jana Pawła II oraz św. Ojca Pio. Szczególnie bliski jest nam św. Ojciec Pio, ojciec i kierownik duchowy naszego Ojca Założyciela. Ten gorliwy naśladowca Chrystusa, był wrażliwy na każdą ludzką nędzę. Miłosierdzie Boże postrzegał nie tylko jako pomoc chorym i ubogim, ale przede wszystkim jako troskę o zbawienie dusz. Uczył nas, w jaki sposób możemy pomagać Jezusowi zbawiać dusze, poprzez łączenie z ofiarą Eucharystyczną naszych codziennych cierpień, trosk i radości oraz przez przyjmowanie z miłością tego, co Pan daje nam każdego dnia. To od Niego przejęliśmy codzienną modlitwę ofiarowania się Bogu za zbawienie dusz. W oparciu o wskazania Ojca Pio, nasze Konstytucje wzywają Służebnice, aby „Całkowicie oddane miłości i służbie Bogu i bliźniemu, przeżywały kapłaństwo powszechne w komunii i współodpowiedzialnej współpracy z kapłaństwem ministerialnym. Uczestnicząc w Ofierze eucharystycznej, źródle i szczycie całego życia chrześcijańskiego, ofiarowywały Bogu siebie i przynosiły na ołtarz Pana całą rzeczywistość, w której żyją i działają.” (Art. 4 Konstytucji)
Będąc dyspozycyjne na głos Boga, poświęcamy się/oddajemy się współpracy i modlitwie się za kapłanów, przyjmując za swoje, zadanie, które Jezus przekazał s. Faustynie: „Oddaję ci w opiekę dwie perły drogocenne sercu mojemu, a nimi są dusze kapłańskie i dusze zakonne, za nich szczególnie modlić się będziesz, ich moc będzie w wyniszczeniu waszym. Modlitwy, posty, umartwienia, prace i wszystkie cierpienia łączyć będziesz z modlitwą, postem, umartwieniem, pracą, cierpieniem moim, a wtenczas będą miały moc przed Ojcem moim.”(Dz. 531)
„Celebracja miłosierdzia osiąga swój szczyt w Ofierze Eucharystycznej, pamiątce paschalnego misterium Chrystusa, z którego wypływa zbawienie dla każdego człowieka, dla historii i dla całego świata. Krótko mówiąc, każdy moment celebracji eucharystycznej odwołuje się do Bożego Miłosierdzia.” (pp. Franciszek, List Apostolski „Misericordia et Misera”! 5)
“Bóg nie chce karać zbolałej ludzkości, ale pragnie ją uleczyć przytulając do swego miłosiernego serca” (Dz. 1588).
Jezus nade wszystko swoim postępowaniem, całą swoją działalnością objawiał, że w świecie, w którym żyjemy, obecna jest miłość. Jest to miłość czynna, miłość, która zwraca się do człowieka, ogarnia wszystko, co składa się na jego człowieczeństwo. Miłość ta w sposób szczególny daje o sobie znać w zetknięciu z cierpieniem, krzywdą i ubóstwem. Właśnie ten sposób przejawiania się miłości nazywa się w języku biblijnym miłosierdziem.
Może I Ty zapragniesz:
Zachwycić się Obliczem Miłosiernego Boga, by zapłonąć pragnieniem ukazywania Go innym.
Odkrywać Miłosierdzie Boże poprzez Pismo święte, Eucharystię i natchnienia Ducha Świętego.
Czerpać z Miłosierdzia Bożego łaski poprzez wiarę, nadzieję i miłość.
Przyciągać innych do Miłosierdzia Bożego przez modlitwę, słowo i czyn.
Nieustannie trwać przy Bogu poprzez kontemplację Jego miłosierdzia.
AKT ODDANIA SIĘ MIŁOSIERDZIU BOŻEMU
O najmiłosierniejszy Jezu, Twoja dobroć jest nieskończona, a skarby łask nieprzebrane. Ufam bezgranicznie Twojemu miłosierdziu, które jest ponad wszystkie dzieła Twoje. Oddaję się Tobie całkowicie i bez zastrzeżeń, ażeby w ten sposób móc żyć i dążyć do chrześcijańskiej doskonałości. Pragnę szerzyć Twoje miłosierdzie poprzez spełnianie dzieł miłosierdzia, tak wobec duszy, jak i ciała, zwłaszcza starając się o nawrócenie grzeszników, niosąc pociechę potrzebującym pomocy, chorym i strapionym. Strzeż mnie więc, o Jezu, jako własności swojej i chwały swojej. Jakkolwiek czasami drżę ze strachu, uświadamiając sobie słabość moją, to jednocześnie mam bezgraniczną ufność w Twoje miłosierdzie. Oby wszyscy ludzie poznali zawczasu nieskończoną głębię Twego miłosierdzia, zaufali Mu i wysławiali Je na wieki.
Amen.